Dzisiaj
mija rok odkąd założyłam mojego bloga i bookstagrama. Są one moimi noworocznymi postanowieniami na rok 2016. Nie spodziewałam się, że wytrwam tyle
i że nie zabranie mi zapału to pisania i wstawiania zdjęć. Był jednak taki
moment gdy mój blog prawie umarł śmiercią naturalną, jednak w idealnym momencie
udało mi się go uratować.