Dzisiaj
mija rok odkąd założyłam mojego bloga i bookstagrama. Są one moimi noworocznymi postanowieniami na rok 2016. Nie spodziewałam się, że wytrwam tyle
i że nie zabranie mi zapału to pisania i wstawiania zdjęć. Był jednak taki
moment gdy mój blog prawie umarł śmiercią naturalną, jednak w idealnym momencie
udało mi się go uratować.
Teraz możecie tu znaleźć posty pisane inaczej (trochę
doroślej) niż na początku 2016 roku i dlatego na razie jest ich tak mało.
Bookstagram
też się trochę zmienił. Wiele zdjęć zostało usuniętych, ponieważ cały czas
dążyłam do tego by mieć spójnego i w miarę możliwości jednolitego bookstagrama.
Mam nadzieję, że teraz mi się to udało. Moje zdjęcia możecie zobaczyć tutaj.
W
zeszłym roku udało mi się przeczytać aż 77
książek. Może i nie jest to ogromna liczba, jednak w tym roku często miewałam
czytelniczego kaca, więc cieszę się, że udało mi się tyle przeczytać. 77
przeczytanych książek daje mi wynik 32247
przeczytanych stron. Książek, które w tym roku powiększyły moją biblioteczkę nie
jestem w stanie zliczyć. Mogę jedynie rzec, że jest ich bardzo dużo i muszę się
trochę ograniczyć z ich kupowaniem, bo inaczej wkrótce zbankrutuję.
Nadszedł
chyba czas abym przedstawiła Wam listę moich najlepszych książek, które przeczytałam
w 2016r. Kolejność jest przypadkowa, jednak najlepszą z najlepszych okazała się
powieść Colleen Hoover „November 9”.
1.
„November
9” Colleen Hoover
2.
„Maybe
someday” Colleen Hoover
3.
„Never
Never” Colleen Hoover
4.
„Zanim
się pojawiłeś” Jojo Moyes
5.
„Osobliwe
i cudowne przypadki Avy Lavender” Leslye Walton
6.
„Behawiorysta”
Remigiusz Mróz
7.
„Chemia
naszych serc” Krystal Sutherland
8.
„Światło,
którego nie widać” Anthony Doerr
9.
„Szóstka
wron” Leigh Bardugo
10.
„Prawo
Mojżesza” Amy Hamon
Najlepszymi
seriami, trylogiami są:
1.
Trylogia
z komisarzem Forstem Remigiusz Mróz
2.
Kruczy
cykl Maggie Stiefvater
3.
Wilkołaki
z Mercy Falls Maggie Steifvater
W
tym roku przeczytałam mnóstwo dobrych książek, ponieważ na kiepskie książki,
było mi po prostu szkoda czasu. Jednak są książki, które mnie rozczarowały. Są
to:
1.
„Blackout”
Marc Elsberg
2.
„Fangirl”
Rainbow Rowell
3.
„Starter”
Lissa Price
4.
„Niebezpieczne
kłamstwa” Becca Fitzpatrick
5. „Podaruj mi miłość. 12 świątecznych opowiadań”
5. „Podaruj mi miłość. 12 świątecznych opowiadań”
Te
książki nie były bardzo złe. Nie były jednak tak dobre jak się spodziewałam. O
kilku z nich słyszałam mnóstwo pozytywnych opinii, a ja się na nich wynudziłam.
Zdecydowanie najgorszy był „Blackout”. Bardzo dużo osób ją zachwalało, a ja nie
mogłam dobrnąć do końca.
Świetny wynik! :D U mnie November 9 też jest na liście najlepszych książek przeczytanych w 2016 roku ♥
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli